Mieszkaniec powiatu legionowskiego, w wieku 37 lat, został zatrzymany pod zarzutem dokonania kradzieży. Była to nietypowa kradzież, gdyż odbyła się ona w okolicznościach recydywy. Wszystko wydarzyło się po tym, jak pracownik ochrony jednego ze sklepów w Legionowie rozpoznał go jako osobę, która w styczniu bieżącego roku dokonała kradzieży alkoholu o wartości przekraczającej 1000 złotych. Mężczyźnie teraz grozi surowa kara – nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.
W ostatnim czasie, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie zostali powiadomieni o incydencie kradzieży mającym miejsce w jednym z lokalnych supermarketów. Na miejsce zdarzenia natychmiast zostali skierowani odpowiedni funkcjonariusze. Ochroniarz na miejscu zidentyfikował mężczyznę jako sprawcę wcześniejszej kradzieży, która miała miejsce w połowie stycznia tego roku. Wtedy to 37-latek ukradł kilka butelek alkoholu o łącznej wartości przekraczającej 1000 złotych.
Tego samego dnia, ochroniarz zauważył, jak mężczyzna nielegalnie ukrywa butelkę alkoholu w swoim plecaku. Policjanci natychmiast zatrzymali mieszkańca powiatu legionowskiego. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu, w jego organizmie stwierdzono blisko 2 promile alkoholu. Noc spędził w areszcie policyjnym – informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.