Na jednym z najnowszych wydarzeń kulturalnych publiczność miała okazję doświadczyć niecodziennego spektaklu, który łączy w sobie różnorodne formy sztuki. Scena stała się miejscem zderzenia muzyki, tańca i innowacji, a wszystko to zrealizowane przez zespół LIS, w skład którego wchodzą Jan Smoczyński, Łukasz Poprawski i Michał Miśkiewicz. To trio muzyków tworzy wyjątkową mieszankę dźwięków, balansując między elektroniką, jazzem a minimalizmem, co pozwala na nieustanne odkrywanie nowych przestrzeni artystycznych.
Harmonia dźwięków i ruchu
Na scenie nie zabrakło także elementów wizualnych, które dodawały głębi całemu doświadczeniu. Tancerki Iza Chlewińska i Mayu Shirai swoją choreografią potrafiły wprowadzić widzów w trans, korespondując z każdym dźwiękiem wydobywanym z instrumentów. Te dwa światy – muzyczny i taneczny – przenikały się, tworząc nową jakość widowiska, które można określić mianem interdyscyplinarnego przedsięwzięcia.
Instrumentalne eksperymenty
Co wyróżnia projekt LIS, to nie tylko umiejętności muzyków, ale również ich zdolność do eksperymentowania z dźwiękiem. Jan Smoczyński, wykorzystując monofoniczny Arp Odyssey, wprowadzał głębokie, hipnotyzujące basy, które były podstawą całego występu. Łukasz Poprawski, znany z gry na saksofonie altowym, zaskoczył również użyciem fagotu, nadając muzyce niepowtarzalny charakter. Michał Miśkiewicz, łącząc perkusję z elektronicznymi samplami, tworzył rytmiczne tło, które idealnie komponowało się z resztą zespołu.
Kreatywność napędzana innowacją
Wspólne występy Jana Smoczyńskiego, Łukasza Poprawskiego i Michała Miśkiewicza pod szyldem LIS to nie tylko pokaz umiejętności i techniki, ale przede wszystkim eksplozja kreatywności i poszukiwanie nowych ścieżek artystycznych. Ich projekt jest przykładem na to, jak muzyka może wykraczać poza utarte granice gatunkowe, stając się przestrzenią do wolnej ekspresji.
Podczas tego wyjątkowego wydarzenia, które miało miejsce dzięki wsparciu Samorządu Województwa Mazowieckiego, publiczność mogła doświadczyć sztuki w jej najbardziej autentycznej formie. To właśnie takie inicjatywy pokazują, jak ważne jest wspieranie artystycznych przedsięwzięć, które nie boją się wyzwań i otwierają nowe horyzonty dla widzów i twórców.
Źródło: facebook.com/moklwo