Trudno zrozumieć, czym kierowali się wandale, którzy napadli i zdewastowali koci azyl w Legionowie. Nie jest tajemnicą, że przytuliska dla kotów to jedne z ostatnich miejsc, w których można szukać cennych łupów. Mimo to złodzieje okradli azyl, a czego nie zdołali zabrać — zniszczyli. Dzięki pomocy mieszkańców miasta i policji uratowano koty.
Niespodziewana napaść na koci azyl
Do zdarzenia doszło w nowy ze środy na czwartek. Ktoś włamał się do kociego azylu, wybijając okna. Budynek, będący własnością miasta, wypożyczono stowarzyszeniu „Koci Zakątek”. Organizację tworzą niezwykle zaangażowani wolontariusze, którzy ze swojej pracy nie czerpią korzyści materialnych. Azyl stanowi schronienie dla kilkunastu kotów, a wolontariusze dodatkowo opiekują się kotami wolno żyjącymi. Niestety komuś koci azyl najwyraźniej przeszkadzał. Wnętrze budynku zdewastowano, a zapasy karmy skradziono, podobnie jak wiele innych przedmiotów. Wystraszone koty rozbiegły się po okolicy. Na szczęście koty mogły liczyć na pomoc innych ludzi. Zwierzęta złapano i umieszczono w azylu zastępczym. Dotychczasowy budynek niestety nie nadaje się do użytkowania. Policja poszukuje sprawców, a w akcję pomocową zaangażowały się także władze miasta i mieszkańcy Legionowa.