Legionowo miasto balonów

Mało kto wie, iż Legionowo jeszcze nie tak całkiem dawno było znane na całym świecie. Ba, przyciągało masę turystów i nowych mieszkańców, którzy wiele byli skłonni dać za kupno ziemi właśnie na terenie Legionowa. Wszystko to za sprawą balonów. Oczywiście nie takich dmuchanych czy na hel, ale prawdziwych ogromnych balonów i spadochronów. Obecnie prawie nikt nie pamięta historii przedwojennej wytwórni, która mocno odcisnęła piętno na rozwoju Legionowa. Czasem warto powspominać stare czasy i dowiedzieć się ciekawych informacji, a być może nawet przekazać je dalej.

Krótka historia

Wszystko zaczęło się jesienią 1920 roku. To właśnie wtedy zapadła decyzja o przeniesieniu wytwórni balonów z Poznania do Legionowa. Ciężko jest dowiedzieć się, jaki był prawdziwy powód takiej decyzji- domyślać się można, iż było to spowodowane brakiem odpowiednich pracowników, a przecież w Legionowie na większości ulic spotkać można było wojskowych. To właśnie oni stali się głównym personelem i zajmowali się tworzeniem oraz projektowaniem balonów i spadochronów. Oczywiście przez pierwsze cztery lata pracownicy mieli obowiązek naprawiania sprzętu sprowadzonego z Francji. Dopiero później, a dokładnie w 1924 roku z fabryki zaczęły wychodzić polskie produkty. Przełomem w historii Centralnego Zakładu Balonowego był serwis pierwszego polskiego sterowca o nazwie „Lech”. W 1929 roku zarząd podjął decyzje o zdemilitaryzowaniu zakładu i zatrudnieniu większej ilości cywilnych inżynierów.  Zaczęto również produkować kolejne balony w tym sportowe, reklamowe, a nawet turystyczne.

Sława na skalę światową

Wszystko, co dobre kiedyś się kończy, tak też było w przypadku Centralnego Zakładu Balonowego. Do Polski dotarł kryzys gospodarczy, który mocno wpłynął na rozwój produkcji. Z biegiem czasu udało się go przełamać i legionowska wytwórnia dalej mogła działać w nieco inny sposób, niż do tej pory.  Zaczęto produkcję balonów kulistych klasy sportowej. Były one niezwykle ogromne, a ich objętość przekraczała nawet 2200 m³. To właśnie dzięki tak wielkim balonom Polacy zdobywali osiągnięcia i sławę na skalę światową. Legionowscy oficerowie na swoim koncie mają m.in. puchar im. Gordona Bennetta. Co ciekawe od 1938 roku 95% pracowników Centralnego Zakładu Balonowego stanowiły kobiety.