Nie żyje 24-letni mężczyzna, któremu podcięto gardło. Tragedia na ulicy

Awantura na jednej z ulic Legionowa przeobraziła się w morderstwo. 24-letni mężczyzna z podciętym gardłem wykrwawił się na śmierć. Tragedia wstrząsnęła mieszkańcami miasta. Policjanci zatrzymali czterech podejrzanych. Wiadomo już, kto zabił.

25-latek przyznał się do zabójstwa

W piątek wieczorem pięciu mężczyzn spotkało się, by wspólnie spędzić czas. Była zaledwie 21:00, gdy spotkanie przerodziło się w awanturę. Kilka minut później policjanci otrzymali zgłoszenie. Gdy przybyli na miejsce, było już za późno. Na ziemi umierał 24-letni mężczyzna, któremu gardło poderżnął znajomy. Wykrwawiającego się mężczyznę reanimował jeden z mężczyzn obecnych na spotkaniu. Reszta uciekła. Mimo prób uratowania 24-latka jego życia nie udało się ocalić.

Policjanci szybko dotarli do mężczyzn uczestniczących w piątkowym spotkaniu. Szybko ustalono również, kto był odpowiedzialny za zabójstwo. Winnym okazał się 25-letni mężczyzna, który przyznał się do winy i udzielił wyjaśnień. Obecnie przebywa w areszcie tymczasowym, do którego skierowano go decyzją sądu. Trzech pozostałych uczestników tragicznego spotkania zwolniono do domów.