Ostatnie tygodnie nie mogą zostać uznane za wyjątkowo łaskawe – w całym kraju niejednokrotnie panowały tropikalne wręcz upały, a opady deszczu były zjawiskiem, które to tylko nieliczne regiony w Polsce mogły doświadczyć. Wiele powiatów i województw zmaga się z druzgocącymi skutkami suszy. Oczywiście, na wysokie temperatury nie mogą narzekać przede wszystkim turyści i wczasowicze. Nie ma jednak co ukrywać, że i dla wielu osób tak skrajne wartości na termometrach nie mogą zostać uznane za komfortowe. O takim komforcie zapomnieć można na legionowskim dworcu PKP, gdzie od kilku tygodni nie działa klimatyzacja oraz wentylacja całego budynku.
Zamiast klimatyzacji – przenośne wiatraki.
Na wysokie temperatury panujące na legionowskim dworcu PKP skarżą się niemal wszyscy – od pracowników obiektu, po pasażerów. Jednak to właśnie Ci pierwsi niejednokrotnie zmuszeni są do pozostawania wewnątrz budynku przez kilka godzin. Jak więc radzą sobie z wysokimi temperaturami? W niemal każdym z pomieszczeń znaleźć można przenośne wiatraki i wentylatory – te jednak nie są w stanie zapewnić wystarczającej ochłody.
Nadchodzą kolejne upały.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla wielu województw i powiatów w naszym kraju. W ciągu najbliższych kilku dni spodziewa się powrotu wysokich temperatur, których to doświadczyć można było jeszcze niedawno. Tymczasem nic nie wskazuje na to, by klimatyzacja oraz wentylacja na legionowskim dworcu PKP miałaby zostać wkrótce naprawiona. Co jest tego powodem? Między innymi niezwykle wysokie koszty związane z takim przedsięwzięciem.