Do brawurowych wydarzeń doszło 11 maja w Legionowie. Podczas rutynowej kontroli drogowej, legionowscy policjanci zdecydowali się zatrzymać motocyklistę, który poruszał się w sposób wskazujący, że może znajdować się pod wpływem substancji odurzających. Kierowca jednośladu zignorował jednak polecenie policjanta, przyśpieszył i rozpoczął ucieczkę ulicami miasta.
Motocyklista miał przy sobie narkotyki.
Policjanci natychmiast podjęli się pościgu za kierowcą, który trwał kilkanaście minut. W tym czasie kierowca jednośladu złamał liczne przepisy drogowe. W dalszej kolejności motocyklista zdecydował się porzucić swój pojazd, po czym kontynuował ucieczkę pieszo. Niemal natychmiast został jednak uchwycony przez ścigających go policjantów. W trakcie zatrzymania okazało się, że kierowca miał przy sobie ponad 100 gramów marihuany.
Próba przekupienia funkcjonariuszy.
Po zatrzymaniu kierowca motocykla próbował przekupić policjantów. Poinformowano go jednak, że jest to kolejne z kolei wykroczenie, za które przyjdzie mu odpowiadać. Po przebadaniu go alkomatem urządzenie wykazało, że w wydychanym przez kierowcę powietrzu znajduje się 0,5 promila alkoholu. 36-letni motocyklista znajduje się obecnie w 3-miesięcznym areszcie, za jazdę pod wpływem alkoholu, próbę przekupstwa i posiadanie narkotyków grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.