W opuszczonym budynku przy ulicy Tadeusza Kościuszki w Legionowie, który jest znany jako często odwiedzane miejsce przez osoby bezdomne, doszło do dwóch podpaleń w ciągu jednego dnia. W wyniku tych zdarzeń musiała interweniować zarówno straż pożarna, jak i policja.
11 maja 2024 roku, w sobotę, w pustostanie przy ulicy Tadeusza Kościuszki w Legionowie aż dwa razy wybuchł pożar. Budynek ten, pomimo że jest opuszczony i niewłaściwie utrzymany, stanowi schronienie dla wielu osób bezdomnych. Straż pożarna potwierdziła, że oba pożary były wynikiem podpaleń.
Pierwszy z nich miał miejsce o godzinie 16:30; ogień zajął śmieci, opony oraz zarośla obecne na terenie tego pustostanu. Strażakom udało się stłumić go w ciągu godziny. Jednak tuż po ich powrocie do koszar, bo około kwadrans przed godziną 18, otrzymali kolejne zgłoszenie o pożarze. Tym razem płonął dach tego samego budynku i akcja gaszenia trwała blisko 2 godziny.
W sumie, w gaszeniu obu pożarów, które były celowo wywołane w pustostanu przy ulicy Tadeusza Kościuszki w Legionowie, brało udział 7 jednostek strażackich. Wśród nich był personel z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej (KP PSP) oraz Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) z Legionowa. Na miejscu interweniowali również policjanci.