Wieczorem we wtorek, 14 listopada, blisko godziny 20:00, miało miejsce zatrważające zdarzenie drogowe. Incydent miał miejsce na terenie Drogowej Trasy Krajowej numer 61, nieopodal kompleksu Centrum Szkolenia Policji. Z przerażającymi informacjami wyszedł na jaw fakt, iż sprawca kolizji był pod silnym wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że w jego ciele znajdowało się prawie 2,5 promila alkoholu.
Komisarz Justyna Stopińska, pełniąca rolę rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, przekazała, że wyniki początkowych ustaleń drogówki z Legionowa sugerują, iż kierowca opla, 47-letni mężczyzna jadący trasą od Legionowa do Serocka, nie dostosował swojej prędkości do panujących warunków na drodze. W efekcie zahaczył o tył samochodu marki audi jadącego przed nim, które po kolizji zderzyło się z tyłem skody. Skoda natomiast uderzyła w kolejny opel.
Niezwykle niebezpieczne wydarzenie drogowe spowodowało, że dwóch pasażerów z pojazdu prowadzonego przez nietrzeźwego 47-latka musiało być przewiezionych do szpitala. W akcję ratunkową zaangażowany był między innymi śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Podczas kontynuacji czynności na miejscu wypadku, okazało się, że kierujący oplem był pod wpływem alkoholu. Alkomat wykazał jego stan upojenia – niemal 2,5 promila alkoholu we krwi. Dodatkowo, wynikając z decyzji administracyjnej, mężczyzna miał zawieszone prawo jazdy. Sprawca został zatrzymany i umieszczony w areszcie policyjnym.